Chill Town

Gość

Chill Town, leżące w stanie Nowy York, przyciąga ludzi bezwzględnych, zdeprawowanych i ze złamanym sercem. Skorumpowani gliniarze, seksowne ulicznice, zdesperowani samozwańczy obrońcy prawa. Niektórzy pragną zemsty, inni odkupienia, jeszcze inni chcą po trochu tego, i tego.
Brandon przyszedł na świat o kilka stuleci za późno. Jest staroświecki, pomimo swoich dwudziestu ośmiu lat. Od urodzenia mieszka w Chill Town i próbuje uporządkować swoje, pełne brudów, życie. Kiedy poznaje Danniel, zaczyna rozumieć czym jest szczęście, jednak Dan pada ofiarą morderstwa, a w Brandonie budzi się żądza zemsty.
Jack nieustannie pakuje się w tarapaty, choć stara się je omijać, te jakby specjalnie stają mu na drodze. Kiedy znajduje się w środku strzelaniny, którą rozpętały dwa, wrogo nastawione do siebie gangi, zaczyna rozumieć, że władza jest czymś, do czego brnął przez całe dotychczasowe życie. Chce rządzić.
Nemesis, córka burmistrza, jest przywódczynią kobiecego gangu w Chill Town oraz jednym z najlepszych przywódców w mieście. Ty oraz R. Junior, wodzireje gangów, za wszelką cenę starają się rozbić szajkę Nemesis i mieć ją w swojej. Dziewczyna musi stawić czoła kłopotom, bądź od nich uciec. Bez walki się nie podda.

Chill Town to miasto ludzi, którymi targają namiętności. Żądza władzy, zemsty, ucieczki przed gównem w jakim znajdują się, czasami jest silniejsza. Wywiera nacisk na ich decyzje, które nie zawsze okazują się trafne, działają wbrew sobie. Z drugie strony to ludzie, którzy ostatkiem sił trzymają się moralności, swoich złudnych marzeń o prawdziwej miłości i szczęściu. Są jednak zmuszeni, przez własne wybory lub splot okoliczności, do życia po ciemnej stronie, próbując zrobić to, co trzeba w mrocznym mieście.
Chill Town to miasto gangów, przekupnych gliniarzy, striptizerek i Kobiet Nocy, jak o sobie mówią prostytutki. Nieprawdopodobna zbieranina ludzi dobrych, którymi kierują namiętności, nie pozwalając trzeźwo osądzić sytuację.

http://chilltown.fora.pl

beyaz

może dlatego, że jest późno&mam kaca&jestem zjarana to...
nie chciało mi się tego czytać *___* w sensie po dwóch linijkach odpuściłam xD
ale przeczytam i się wypowiem chyba
wieczorem xD

Nona

jestem na nie Very Happy

Holly

ja też nie.
przeginanie w stronę mroku i zua mnie nie kręci.

luł

zuo i mrok. w sumie brzmi mrocznie pociągająco ale ja mam ochotę na coś WJOSennego. xD

mrshumphrey

no cóż, Heather i jej facet artysta nie pasują do tych klimatów, a ja szukam serii dla nich ^^
także nie, dziękuję, postoję x.x

PaperDoll

hah, nie dzięki xD

Marcelka.

Cóóóże, nie kręci mnie uciekanie przed gównem, sooł xd
Chyba jednak nie xD

killer.

A mnie bardzo *_*