Knajpa "Śnieżynka"

belladone.

Może i mi by się udało, gdybym bardziej się przyłożyła Wink

hnś

no co wy
matematyke prościutko zrozumieć, wystarczy tylko chcieć i mieć kalkulator w głowie, bo na tym to się głównie skupia, nie?
a fizyka?
siedzisz w ławce i patrzysz na tablicę pełną jakichś wzorów, kółek i bóg wie czego xD

belladone.

To ja prędzej ogarniam fizykę niż matmę ^^"

beyaz

co wy, fiza jest pozyteczna Very Happy

i jak ktos Ci ją fajnie, interesująco, zrozumiale wyłoży, to na prawdę, az myslalam nad tym, by pojsc na fizyke xD

belladone.

Szalona :O

beyaz

wiem, ale szybko się wyleczyłam Very Happy

hnś

mój pan od fizyki jest moim panem od matmy i podrywa wszystkie dziewczyny w sposób nie pozostawiający wiele do... jak to się mówi?
"Groszku, jesteś taka kochana"
yh. to jego pierwszy rok i ja hanna nic nie czaje

luł

bź ma rację, zależy od nauczyciela Very Happy

jak cię będzie męczył, nudził itakietam, to faktycznie Very Happy

ale jak wytłumaczy, a potem MUSISZ się nauczyć, bo jak nie, to cię tak wytorturuje pod tablicą, że umrzesz, to szybko wchodzi do głowy. pod presją Laughing

Gość

ja mam straszną babę od matematyki. wstawiła mi kiedyś uwagę za nierozumienie. poza tym nie umie pisać, wrzeszczy, albo tak nam wyjaśnia, że można się spokojnie nauczyć z podręcznika, bo te regułki się niczym nie różnią. ale za to pani od przyrody jest fajna. opowiada nam coś zawsze i wszyscy z przyrody mają dobre oceny, ale ta matematyczka... koszmar. xdd

beyaz

ja pamietam ze w krakowie mialam taka nauczycielke, ktora byla GŁUPIA, ze no gorzej sie nie da. niedosc, ze głucha, wmówiło sie jej wszystko, wszystko!
o, przekładalismy sprawdziany, po czym ona szla pisac do tablicy, wyjmowalismy jej test z siatki i kserowalismy, kazdy po egzemplarzu kazdej z grup, potem wszyscy z góry do dołu 5, a Wieśniak sie cieszyla, ze tak zajebiscie uczy Very Happy

luł

mhahaha

to tak jak z naszymi próbnymi, comiesięcznymi testami Very Happy

trudne są, fakt, ale pilnuje nas wuefista, więc co to za problem. komórka, sprawdza się w necie, co trudniejsze idzie ktoś pisać do tablicy. żyć nie umierać, a potem 17 pkt z scisłego <3

Mysza

u nas na próbnych to jest tak, że jak ktoś jest mądry to wypełnia kartę odpowiedzi po czym odsuwa ją na brzeg ławki niby przeglądając jeszcze raz test, a w tym czasie wszyscy dookoła ściągają odpowiedzi xD

Gość

ej, to niesprawiedliwe. xDDD
ja na próbnych siedzę jak taki down, rozglądam się szukając pomocy, a wszyscy na mnie patrzą jakbym za chwile miała chodzić wokół stolików i wszystkim kodować odpowiedzi. a jasne jest, że tego nie zrobię więc patrzą na kogo innego i tak wszyscy przez całą godzinę się rozglądają, aż mija czas na test i oddajemy zakreślony na chybił trafił. moje testy są powalone. xD

luł

beyaz

faaajnie *_*
u mnie niestety na a level pisze sie za ekranami, takimi jak do głosowania -_- nie ma mozliwosci sciagania, nawet do kibla nie mozna isc. chore.